
Ups.. Jeszcze chwila
Pełny dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.
BEZ REKLAM!
Rejestracja zajmuje mniej niż minutę.
Utwórz konto kilkoma kliknięciami.
„Złodziej z przypadku” (Caught Stealing) to amerykański thriller kryminalny z nutą czarnego humoru, w którym wciągająca fabuła spotyka się z intensywnym klimatem lat 90. Za reżyserię odpowiada Darren Aronofsky, znany z odważnych i psychologicznie gęstych historii, a scenariusz powstał na podstawie powieści Charliego Hustona. W roli głównej zobaczymy Austina Butlera, któremu partnerują m.in. Regina King, Zoë Kravitz, Matt Smith, Liev Schreiber i Vincent D’Onofrio. Film powstał w koprodukcji Columbia Pictures i Protozoa Pictures.
Henry „Hank” Thompson (Austin Butler) był kiedyś wschodzącą gwiazdą baseballa. Kontuzja przekreśliła jego sportowe marzenia, więc dziś prowadzi skromne, spokojne życie w Nowym Jorku. Pracuje jako barman, kibicuje ulubionej drużynie i planuje przyszłość u boku swojej dziewczyny (Zoë Kravitz). Pewnego dnia sąsiad Russ (Matt Smith) prosi go o przysługę – by zaopiekował się jego kotem na kilka dni.
Z początku wydaje się to banalnym zadaniem, jednak szybko okazuje się, że Hank wpakował się w niebezpieczną grę. Niespodziewanie staje się celem grupy bezwzględnych gangsterów, którzy chcą od niego czegoś… tylko on sam nie ma pojęcia, co to może być. Gdy stawka rośnie, a kolejne tropy prowadzą do coraz dziwniejszych miejsc, Hank zostaje zmuszony do ucieczki, improwizacji i walki o przetrwanie. Z czasem zaczyna odkrywać, że cała historia może mieć dużo więcej wspólnego z jego przeszłością, niż początkowo przypuszczał.
Projekt adaptacji powieści Hustona miał swoją burzliwą historię – pierwsze plany ekranizacji pojawiły się już w 2013 roku, jednak ostatecznie dopiero w 2024 roku Sony Pictures sfinalizowało nową wersję, powierzając reżyserię Darrenowi Aronofsky’emu. Zdjęcia ruszyły 5 września 2024 roku w Nowym Jorku. Film przyciąga uwagę nie tylko obsadą, ale też klimatyczną oprawą muzyczną – ścieżkę dźwiękową skomponował i nagrał brytyjski zespół post-punkowy Idles, co nadaje całości charakteru surowego, miejskiego thrillera.
„Złodziej z przypadku” zapowiada się na mieszankę dynamicznego thrillera i czarnej komedii, w której absurd spotyka się z napięciem, a zwykły człowiek zostaje rzucony w sam środek kryminalnej zawieruchy. Połączenie reżyserskiego stylu Aronofsky’ego, gwiazdorskiej obsady i klimatu Nowego Jorku lat 90. może sprawić, że będzie to jedna z najciekawszych premier 2025 roku.
Złodziej z przypadku (2025) - opinie i komentarze użytkowników: