
Ups.. Jeszcze chwila
Pełny dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.
BEZ REKLAM!
Rejestracja zajmuje mniej niż minutę.
Utwórz konto kilkoma kliknięciami.
Andrea Arnold, znana z poruszających, surowych filmów jak Fish Tank czy American Honey, powraca z kolejnym intymnym dramatem – tym razem z domieszką magicznego realizmu. Jej najnowsze dzieło, „Bird”, to nie tylko historia o dorastaniu w trudnych warunkach, ale też subtelna opowieść o wolności, przemianie i miłości w różnych formach.
Film miał swoją światową premierę podczas 77. Festiwalu Filmowego w Cannes w maju 2024 roku, gdzie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Do szerokiej dystrybucji trafił 8 listopada 2024 roku dzięki Mubi, a krytycy uznali go za jeden z najlepszych niezależnych filmów roku.
Dwunastoletnia Bailey mieszka w podupadłym bloku z ojcem Bugiem i przyrodnim bratem Hunterem. Jej życie zmienia się diametralnie, gdy Bug ogłasza, że zamierza poślubić swoją nową partnerkę Kayleigh, którą zna zaledwie trzy miesiące. Zbuntowana Bailey opuszcza dom i zaczyna własną podróż po przedmieściach i emocjonalnych ruinach swojego dzieciństwa.
Podczas jednej z ucieczek poznaje tajemniczego mężczyznę o imieniu Bird, który poszukuje swojej dawno zaginionej matki. Ich przypadkowe spotkanie przeradza się w nietypową przyjaźń. Bird wydaje się być kimś więcej niż tylko ekscentrycznym bezdomnym – jego obecność, sposób poruszania się i aura przypominają… ptaka.
Wraz z Birdem i Hunterem Bailey wikła się w serię dramatycznych wydarzeń – od prób ratowania matki z toksycznego związku, przez wysyłanie zakazanych listów, aż po konfrontacje z przemocą domową i odkrywanie prawdy o ojcach, których już nie ma.
Kiedy dochodzi do dramatycznego ataku byłego partnera matki, Bird dosłownie przemienia się w ptasie stworzenie, by ratować Bailey i jej rodzinę. Zakończenie tej opowieści jest zarówno wzruszające, jak i pełne niedopowiedzeń – Bird znika, a Bailey zostaje z czymś, czego nie da się już cofnąć: nową tożsamością i ptasimi oczami.
Arnold, mistrzyni kameralnych, ale emocjonalnie intensywnych historii, w Bird eksperymentuje z magiczno-realistyczną estetyką, nie tracąc przy tym społecznego zakotwiczenia. Jej spojrzenie na przedmieścia Anglii – surowe, zamglone i autentyczne – współgra z subtelnym wątkiem przemiany Bird w ptasie stworzenie.
Zdjęcia autorstwa Robbiego Ryana (stałego współpracownika Arnold) są poetyckie i naturalistyczne, a ścieżka dźwiękowa skomponowana przez artystę Burial – chłodna, intymna i niepokojąca – doskonale podkreśla klimat filmu.
W tle słychać również utwory zespołów Fontaines D.C., Sleaford Mods i Coldplay, które budują kontrast między codzienną brutalnością a wewnętrzną ucieczką bohaterów.
Zdjęcia do filmu powstały latem 2023 roku w m.in. Gravesend, Dartford, Ashford, Bean i na wyspie Sheppey w hrabstwie Kent. Lokacje te doskonale oddają duszną atmosferę życia na marginesie – pełnego betonowych osiedli, zapomnianych pól i dusznych mieszkań.
Bird to film trudny do sklasyfikowania podobnie jak film Oddaj ją. Z jednej strony zakorzeniony w społecznym dramacie, z drugiej – pełen symboli, metafor i niesamowitości. To opowieść o przemocy, odrzuceniu, dojrzewaniu, ale i o tym, jak czasem magia może być jedynym ratunkiem przed brutalną rzeczywistością.
To także historia o tym, jak czasem trzeba się przemienić – nawet dosłownie – by móc odlecieć z miejsca, które nie daje już nadziei.
Bird (2024) - opinie i komentarze użytkowników: